Gdy rano wstaję nie widzę Cię,
ale gdy zamknę oczy rozwiewasz myśli złe....
Kocham Cie nad życie swe...
lecz gdy Ciebie nie ma,
myśli o Tobie znikają gdzieś w mojej głowie...
środa, 23 maja 2012
poniedziałek, 14 maja 2012
Podróż
Przyglądam Ci się
Patrzysz na mnie i cóż widzę?
Otchłań….tak głęboka i nieznana,
Ciemność,
Brrrrrrr, aż ciarki przeszywają ciało,
Dwa punkty a tyle w nich mroku,
Kolor ich znikł gdzieś daleko, utonął,
Jaki jest ich przekaz?
Znowu mrowienie, dziwne uczucie zimna,
Aż się w drygnęłam.
Powiedz, co skrywasz?
Dlaczego patrząc w nie, nie widzę życia, radości….
Czego się obawiasz?
Dziwne… puste niczym studnia bez dna,
Niegdyś iskra w nich nie gasła,
Piękne, brązowe ze słońcem w środku zamiast kropki, opiewały długimi rzęsami,
Śmiały się same…
Powiedz kochany…
Co zrobić by znowu ożyły?
W ogóle to możliwe?
Chcę patrzyć w Twe oczy jak kiedyś…zabierz mnie w tę podróż,
W podróż w Twą duszę.
wtorek, 1 maja 2012
Miłość...
Miłość jest niczym całun niebieski,
Piękna i nieskończenie wielka...
nie da się jej dotknąć ani zapomnieć...
gdy jest namiętna można w niej utonąć podczas sztormu...
Tak więc czym jest miłość?
Czy warta zachodu mimo tylu czyhających niebezpieczeństw?
Tak!
To lekarstwo na wszystkie ludzkie troski...
koi niczym woda pragnienie,
leczy serce lepiej niż kardiolog...
Więc kochajmy i bądźmy kochani...
Niech każdy poczuje tą miłość!...
Piękna i nieskończenie wielka...
nie da się jej dotknąć ani zapomnieć...
gdy jest namiętna można w niej utonąć podczas sztormu...
Tak więc czym jest miłość?
Czy warta zachodu mimo tylu czyhających niebezpieczeństw?
Tak!
To lekarstwo na wszystkie ludzkie troski...
koi niczym woda pragnienie,
leczy serce lepiej niż kardiolog...
Więc kochajmy i bądźmy kochani...
Niech każdy poczuje tą miłość!...
Subskrybuj:
Posty (Atom)